Dzień z autoportretem.
Dołączyła do nas Beata.
Helena:
Pomysł na autoportret miałam od kilku dni, ale - jak to zwykle - realizację zostawiłam na wieczór przed dniem jego upublicznienia. Dlaczego?
Zdjęcie zrobiła moja córka, tak jak ustaliłyśmy - zgodnie z moimi wytycznymi, była tylko osobą od obsługi migawki. To mój prawy nadgarstek. Zbiór pamiątek po różnych życiowych wydarzeniach i emocjach.
Aniela też zrobiła zdjęcie dzień przed warsztatami: spokój mnie dopadł nieoczekiwanie i bezzasadnie. Tytuł zdjęcia - Jeszcze nie.
Jestem dla, jestem w, jestem z - to tytuł portretu Magdy, złożonego z kilku części, gdzie w każdej z nich jest Magda i ważna dla niej osoba. Magda zaangażowała w proces tworzenia autoportretów całą swoją rodzinę. Powróciła Ewa Demarczyk w Karuzeli z Madonnami.
Malwa
„Ostatnie zdjęcie było pierwszym.”
„Zaczęłam skakać i wszystko minęło.”
„Fajnie jest tak po prostu wyjść.”
Tytuł autoportretu: Cykl życia
Autoportret Beaty ma dwie części. Część pierwsza pt. Pragnienie - to odpowiedź na pytanie kim chcę być. Część drugą tworzy kilka zdjęć - dwa zrobione w teatrze starożytnym w Grecji, jedno, na którym Beata leży przy grzybie, a czwarte jest jej tęsknotą za światem.
21 lutego o 16.41 Anka wsyłała do mnie maila z prośbą o wydrukowanie autoportretu. Ileż w tych autoportretach podobieństw... Czy jesteśmy aż tak powtarzalni? Na zdjęciu przedramię Anki z blizną.
Wiele obrazów, wiele emocji. Patrzmy na siebie z dystenem, jaki daje powieszenie zdjęcia na ścianie. Słuchamy tego, co widzą w naszych autoportretach inni, jakie w nich te zdjęcia budzą uczucia. Mamy szanse zobaczyć siebie z nowej perspektywy, spojrzeć na przeszłe wydarzenia w innym kontekście. Mamy przestrzeń by się zmienić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz