sobota, 19 lipca 2014

Aniela

Spokój.

Pamiętacie Anielę i jej ulubione zdjęcie które przyniosła na warsztaty grupowe?



Aniela kocha polskie morze. I, jak sama twierdzi, tylko nad polskim morzem osiąga wytchnienie. Chociaż chwilowe.

Pojechałyśmy do Gdańska. Dziewięć godzin drogi, z tego 3 w korkach. Jeden dzień nad morzem i powrót. Ale czego się nie robi dla chwili wytchnienia!


A gdyby tak posklejać ze sobą te wszystkie chwile?

Anka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz